Tatra zmieniała swoje barwy i krój etykiet co parę lat. Największe pytanie rodziło się w momencie, gdy Tatra Jasne Pełne zmieniała się w Tatrę Pils. Tak stało się i w tym roku, na półkach sklepowych pojawiła się Tatra Pils w pięknej beżowej etykiecie, cały brend jest świeży oddalony od żółci, przykuwający uwagę i nieco zbliżony do barw Prażubra
Zakupiłem powyższy eksponat z myślą o nowej lepszej zmianie. Jednak już na etykiecie poinformowali mnie że nadal jest to piwo dolnej fermentacji, warzone na bazie chmielu goryczkowego, ale... ooo!!! Nastała zmiana, teraz Tatra ma tylko 5% alkoholu, dodano również informację, iż Tatra jest rozlewana w kilku miejscach: Elblągu, Leżajsku, Warce i Żywcu.
Generalnie po ściągnięciu kapsla ukazało się to samo co wcześniej tj. mała kaszanka, generalnie piwo to mi nie wchodzi jest takie wodniste w smaku, jednak kusi ono ceną, która niekiedy sięga nawet 1,5 zł.